W tym wpisie omówię kiedy decyzja o warunkach zabudowy nie podlega opłacie, kiedy należy się opłata za decyzję o warunkach zabudowy, co zrobić, aby tej opłaty uniknąć oraz na co należy uważać.
O samych warunkach zabudowy pisałem tutaj, dlatego jeżeli chcesz wiedzieć o nich więcej, zapraszam do czytania.
W tym wpisie zajmę się opłatą za wydanie decyzji o warunkach zabudowy, która obowiązuje od 24 lipca 2020 roku.
Kiedy wprowadzono opłatę za decyzję o warunkach zabudowy?
Co ma wspólnego COVID-19 z warunkami zabudowy? Ja nie wiem, ale w trakcie trwania „pandemii”, wraz z tarczami antykryzysowymi zostaje wprowadzonych wiele przepisów, które nie mają według mnie związku z koronawirusem, a jednak dla rządu to dobry moment na wprowadzanie zmian.
Opłata za wydanie warunków zabudowy została wprowadzona ustawą o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 tzw. tarcza antykryzysowa 4.0 (Dz. U. z 2020r. poz. 1086) i obowiązuje od 24 lipca 2020 roku.

Kto musi zapłacić za wydanie decyzji o warunkach zabudowy?
Opłata za wydanie warunków zabudowy w pełnej wysokości musi być uiszczona w przypadku, gdy wniosek o wydanie decyzji jest składany przez inne osoby niż właściciele lub użytkownicy wieczyści niezależnie od rodzaju inwestycji.
Kto nie płaci za wydanie decyzji o warunkach zabudowy?
Z opłaty tej zwolnieni są właściciele gruntów oraz użytkownicy wieczyści. To daje furtkę, dla dalszych działań, które zaprowadzą nas do uniknięcia opłaty. Ale o tym opowiem nieco później.
Ile wynosi opłata za decyzję o warunkach zabudowy?
Jeżeli nie jesteś właścicielem lub użytkownikiem wieczystym gruntu, którego dotyczy wydanie decyzji o warunkach zabudowy, wówczas zobowiązany jesteś do uiszczenia opłaty w wysokości 598 złotych.

Dlaczego wprowadzono opłatę za wydanie decyzji o warunkach zabudowy?
Jak podkreślają twórcy tarczy antykryzysowej 4.0, celem wprowadzanej regulacji jest zniechęcenie osób do wnioskowania o wydanie decyzji warunkach zabudowy bez wyraźnego celu społeczno-gospodarczego, a także poprawa stanu finansów gmin przez częściowe sfinansowanie prowadzenia tych postępowań z wpływów z opłaty skarbowej.
Dla mnie jest to absurdalne posunięcie, ponieważ ciężko mi uwierzyć, że do tej pory ktokolwiek składał wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy bez wyraźnego celu. Samo złożenie wniosku było bezpłatne, ale pobranie odpowiedniej wielkości map, skompletowanie dokumentów, już wymagało zaangażowania czasu i środków finansowych. Jak widać, rządzący uznali, że nie jest to wyraźny cel społeczno-gospodarczy.
Osobiście uważam, że obecnie trwa poszukiwanie pieniędzy do budżetu, bo finanse większości gmin nie mają się najlepiej, a taka opłata to dla nich zawsze zastrzyk dodatkowej gotówki.
Jak uniknąć opłaty za wydanie decyzji o warunkach zabudowy?
Bezpłatnie wniosek o warunki zabudowy może złożyć właściciel lub użytkownik wieczysty. Dlatego, aby uniknąć opłaty, najlepiej poprosić właściciela lub użytkownika wieczystego o udzielenie pełnomocnictwa i wystąpić z wnioskiem w jego imieniu.
Dopiero gdy zostaną wydane warunki zabudowy na właściciela, może on przepisać je na ciebie w urzędzie miasta lub gminy. Koszt cesji to około 50-60 złotych.

O czym należy pamiętać, podpisując umowę przedwstępną?
Podpisując umowę przedwstępną, kupujący powinien zapewnić sobie możliwość cesji warunków zabudowy. Można też poprosić właściciela, aby podpisał jeszcze pusty blankiet cesji in blanco (nie wiem, czy to jest w pełni legalne 😉 ).
Ja podpisując umowę przedwstępną, zwieram zapisy, że warunkiem zakupu gruntu jest otrzymanie pozytywnej decyzji o warunkach zabudowy oraz cesja tej decyzji. W przypadku niespełnienia któregokolwiek z tych warunków odstępuję od umowy przedwstępnej a zadatek do mnie wraca.
Jeżeli bardzo zależy mi na zakupie tego konkretnego gruntu, wówczas podpisuję ze sprzedającym umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego, dodając zapisy, o których mówiłem powyżej. To daje mi gwarancję wykonania umowy przez drugą stronę, a w przypadku uchylania się od spełnienia zapisów umownych, do wystąpienia na drogę postępowania sądowego.